piątek, 12 września 2014

Pamiętnik, czy to dobry pomysł?

Witam Was kochane! Dawno mnie tu nie było, ponieważ ostatnio straciłam poczucie czasu. Ciągle coś mnie goni, do czegoś dążę, marząc i zarazem realizując swoje upragnione cele. Od dłuższego czasu zbieram się na notkę tutaj i w końcu się zdecydowałam. Mam nadzieję, że żadna z Was nie ma mi za złe, że Was zaniedbałam, ale postaram się powrócić tutaj z odrobiną zmian. No właśnie zmiany pojawiły się w moim życiu, dlatego też muszą i one pojawić się tu! Postanowiłam, że będę do każdego posta wprowadzać parę zdań o mnie, by w przyszłości funkcjonował z tego pamiętnik. Myślicie, że to dobry pomysł? A co u mnie? Jak już wspomniałam zmiany idą pełną parą, niedawno wróciłam z najlepszych wakacji w moich życiu. Pewnie dlatego, że spędziłam je z najcudowniejszą osobą w moim życiu. Każdy dzień, każda chwila była najwspanialszą w moim życiu. Tydzień jak to tydzień, czy na wakacjach, czy w domu leci równie szybko. Celem tegorocznych wakacji była Majorka. Wraz z chłopakiem planowaliśmy ją od ostatniego urlopu. Pewnie każdy wie, że kojarzyć się może z romantyczną wyspą, ale nie tylko. Jest pełna imprez, klubów a przede wszystkim ciekawych ludzi. My zdecydowaliśmy się na centrum tej pięknej wyspy a mianowicie Playa de Palma. Spędziliśmy ten tydzień w hotelu Riu Playa Park, który mieścił się na centralnej ulicy przeznaczonej dla barów niemieckich, restauracji, dyskotek. Każdy dzień spędziliśmy odpoczywając przy plaży i basenie, natomiast wieczorem i w nocy korzystaliśmy z uroków pięknej Majorki. Odwiedziliśmy wiele klubów, przywieźliśmy wiele pamiątek ale przede wszystkim cudownych wspomnień. 
Dlatego zapraszam na post po przepięknej Majorce! 

Widok z naszego pokoju. 

dziękuję za każde miłe słowa. 
Zapraszam do polubienia mojego fanpage na facebooku: